tag:blogger.com,1999:blog-12596300336490246672024-03-13T15:35:20.902-07:00AnkowoANYNAhttp://www.blogger.com/profile/01177517221831743045noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-1259630033649024667.post-91581380875430551782017-01-18T08:41:00.001-08:002017-01-18T08:41:07.027-08:00Jak to jest ...<p dir="ltr">Jak to jest, że czasami nie można okiełznać tych naszych dzieciaczków a czasami (tak jak dzisiaj na przykład) tulą się i po prostu ach.... do schrupania. <br>
Nigdy tego chyba nie ogarnę.<br>
P.S. 17:30 Agatka śpi a Kacper czyta książkę. Mało tego. Nawet lekcje odrobił SAM :) <br>
No to chyba Dobranoc :)</p>
ANYNAhttp://www.blogger.com/profile/01177517221831743045noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1259630033649024667.post-7777921136732050272016-11-06T12:53:00.001-08:002016-11-06T12:53:02.237-08:00Czas na sen... nareszcie :)<p dir="ltr">Dlaczego zawsze przed zaśnięciem musi być tak samo: " mamo pić", " mamo jeść" " mamo...." Dzisiaj chciałam przechytrzyć moją pieciolatkę i uzbroiłam się w sok i przekąskę przed położeniem jej do łóżka. Jej mina warta milion dolarów gdy podawałam jej to, co akurat chciała. W związku z powyższą sytuacją obraziła się, odwróciła na boczek i zasnęła. Pomyślałam hurra!!!! A potem ... a potem przypominam sobie, że mam przecież jeszcze jedno dziecko a 10 latek już się nie da tak łatwo wykiwać. No cóż jest godzina 21:50 i nareszcie śpią. Na przyszłość prosta zasada PAMIETAJ ILE MASZ DZIECI. Dobranoc.</p>
ANYNAhttp://www.blogger.com/profile/01177517221831743045noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1259630033649024667.post-86566870721554684022016-11-02T07:02:00.001-07:002016-11-02T07:02:45.173-07:00O Matko!!! Czyli dzieci zostają z tatą :)<p dir="ltr">Jak to jest,że gdy ojca nie ma w domu dzieci tego nie zauważają a gdy tylko mama chce wystawić nogę za próg to dzieciom włącza się alert i od razu wiedzą o co kaman :) staram się nie zostawiać ich na pastwę losu z ojcem no ale mam taką pracę że czasami muszę wyjechać na dzień lub dwa. Więc w dniu wczorajszym wyjechałam na szkolenie ( zawsze to chwila relaksu ). Mąż został SAM z dwójką dzieci . Dziś od rana nie obyło się bez telefonów alarmowych typu " gdzie leży czapka" albo " o której kończy młody szkołę", że o " której będziesz w domu" nie wspomnę. Armagedon.</p>
ANYNAhttp://www.blogger.com/profile/01177517221831743045noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1259630033649024667.post-36043015774931264502016-10-25T13:04:00.000-07:002016-10-25T13:21:05.160-07:00Witam w moim małym, wielkim świecie :)Dzień dobry :) chciałabym podzielić się z wami moimi spostrzeżeniami z życia codziennego. Mam dwójkę cudownych dzieci :) 10 letniego Kacpra i 5 letnią Agatkę. Są dla mnie największą nagrodą w życiu i największym wyzwaniem :)<br />
oj charakterki to oni mają. kazde inne, kazde moje :) po prostu KOCHAM, KOCHAM, KOCHAM. Jako mama z 10 letnim stażem myślę,że CHYBA coś tam wiem o wychowaniu dzieci:) czasami wydaje mi się, że to dzieci wychowują mnie. Żeby nie zwariować troszkę biegam, troszkę szyję, troszkę wszystko co do glowy mi tylko przyjdzie. No i niestety pracuję :/ taki los kobiet w tych czasach. Ale o tym następnym razem :) Dobrej nocy.ANYNAhttp://www.blogger.com/profile/01177517221831743045noreply@blogger.com0